Marcin Masecki

Artysta okrzyknięty nowym duchem polskiego jazzu, którego twórczość w tej dziedzinie jest zakorzeniona w muzyce klasycznej oraz rozwija się na przekór oczekiwaniom i konserwatyzmowi publiczności sceny jazzowej.

Warszawiak, pianista, kompozytor. W wieku 12 lat zaczął chodzić na jam sessions do nieistniejącego już Akwarium, gdzie poznał mużyków, z którymi założył pierwszy zespół. Kilka lat później poznał członków grupy Alchemik, do których dołączył w 1997 roku. W roku 2000 otrzymał stypendium prestiżowego Berklee Colege of Music w Bostonie. Tam poznał m.in muzyków z którymi założył trio TAQ, oraz wokalistkę i swoją przyszłą żonę, Candelarie Saenz Valiente. Po ukończeniu studiów wrócił do Polski i związał sie ze stołeczną sceną improwizowano-alternatywną.

Laureat wielu nagród, w tym pierwszego miejsca na Międzynarodowym Konkursie Pianistów Jazzowych w Moskwie (2005) oraz Grand Prix Jazz Hoeilaart w Bruskeli z zespołem Alchemik (1998). Od roku 2006 wydaje płyty w warszawskiej wytwórni niezależnej Lado ABC. Jest członkiem zespołu Paristetris, prowadzi sekstet jazzowy Profesjonalizm. Pełni również funkcję dyrektora pierwszej edycji WORu – Warszawskiej Orkiestry Rozrywkowej im. Igora Krenza. Współpracował z wieloma artystami: Tomaszem Stańko, Michałem Urbaniakiem, Andrzejem Jagodzińskim, Maciem Morettim, Raphaelem Rogińskim, Michałem Górczyńskim, Wacławem Zimplem, Tomaszem Pokrzewińskim, Candelarią Saenz Valiente, rodziną Waglewskich oraz z zespołami: Alchemik, Pink Freud, Niewinni Czarodzieje. Realizuje również solowe projekty muzyczne, nagrywa kolejne albumy: „Mięso” (2007), „Bob” (2009), „John” (2010). Lider i autor kompozycji sekstetu jazzowego Profesjonalizm (album „Chopin Chopin Chopin”, 2011).
 
Jego równoległą pasją jest muzyka klasyczna XVIII wieku, którą wykonuje regularnie na warszawskich scenach. Przygotowuje również płytę z nagraniem ogromnego utworu dość znanego kompozytora, o której jednak trochę wstyd mu pisać, gdyż już zbyt wiele razy zapowiadał jej rychłe wydanie. Mieszka w Warszawie i Buenos Aires.

Porywające nagrania i entuzjastyczne recenzje z koncertów nie zapewniły Maseckiemu miejsca w programach najpopularniejszych jazzowych lokali w stylu warszawskiego Tygmontu. Ale mimo to koncertuje sporo. Tyle że w miejscach do tej pory z jazzem raczej niekojarzonych – niezależnych klubach i kawiarniach. Bilety trzeba zwykle rezerwować wcześniej, bo muzyk dorobił się już wiernej rzeszy fanów. (…) Konsekwentnie odrzuca klasyczny jazz z twórczością Krzysztofa Komedy na czele. Nie interesuje go też amerykański jazzowy mainstream – brak w jego muzyce wpływów Branforda Marsalisa czy Milesa Daviesa. Owszem, Masecki przyznaje się do fascynacji Keithem Jarrettem czy Herbiem Hancockiem, lecz głównych inspiracji pianisty należy szukać gdzie indziej. Jego jazz wyrasta z muzyki klasycznej. | Max Fuzowski | newsweek.pl

04|10|2011 Profesjonalizm | sekstet jazzowy Marcina Maseckiego

www.myspace.com/mmasecki
www.ladoabc.com/pl/artists/marcin-masecki